U Hrithika jest godzina:
Mumbai |
Hrithikoznawca
Koszmar Sussanne we Włoszech.
Wczoraj, żona Hrithika Roshana, Sussanne została okradziona we Włoszech.
Ten smutny epizod wydarzył się na lotnisku Milan około godziny 15.00 czasu indyjskiego, kiedy Sussanne i jej matka Zarine Khan były o krok oo odprawy lotu do Mumbaju, gdzie wracały po wakacjach.
Dramat rozegrał się dopiero wtedy, kiedy Zarine odkryła, że nie ma torebki.
Źródło podaje, że w torbie było trochę kosztowności, karty kredytowe i, przede wszystkim, paszporty obu pań. W konsekwencji, Sussanne i jej matka mogły liczyć tylko na siebie w wielkim Mediolanie. Przewiduje się, że do Mumbaju wrócą dziś wieczorem lub jutro.
Sussanne i Zarine, natychmiast powiadomiły władze lotniska o kradzieży i próbowały zlokalizować złodzieja, jednak były to daremne próby.
Dla Sussane i Zarine było to męczące doświadczenie. Po kradzieży były szalenie zmartwione.
Kiedy zadzwoniły do rodziny i przyjaciół z wiadomością o ich krzywdzie, rodziny Khan i Roshan szybko zorganizowały pomoc urzędową z Mumbaju, aby panie przeżyły jak najmniej kłopotów do czasu powrotu.
Po pierwsze, do Sussanne przesłano fotokopie paszportów. Następnie, Sussanne i Zarine udały się do indyjskiej ambasady, gdzie wydano im nowe paszporty. Obydwie panie, jeszcze raz sprowadziły się do hotelu, gdzie mieszkały podczas swoich wspólnych wakacji. Ich lot przepadł, paszporty były w ukradzionej torbie i nie mogły przedostać się za granicę.
„Dla Sussane i Zarine było to męczące doświadczenie. Po kradzieży były szalenie zmartwione. Ostatnią rzeczą, jakiej mogły się spodziewać, kończąc długie wakacje, to problemy z powrotem z podróży.” Dodaje nasze źródło.
Dla potwierdzenia historii, siostra Sussanne, Farah Ali Khan powiedziała: „ Tak, to wszystko miało miejsce. Było raczej przykrym zdarzeniem. Rozmawiałam z mamą i siostrą, obydwie mają się już dobrze.”
tłumaczenie: tinahri
źródło: mumbaimirror.com
Offline
Administrator
Hitrik!
Ująłeś to z właściwym sobie humorem Ale fakt, tłumaczenie "taka karma" jest głównie w Indiach bardzo popularne a przede wszystkim wygodne
Sam incydent był na pewno przykry, ale widać, że panie poradziły sobie z tym, głównie dzięki pomocy rodziny
Jutrzenka
Offline
Pasjonat Hrithika
Uuu.. Bardzo przykre zdarzenie... Ale cóż, na to się nic nie da poradzić
Przynajmniej dobrze, że miały wsparcie rodziny
Offline
Offline