tinahri - 2009-09-13 17:36:51

  Koszmar Sussanne we Włoszech.

http://www.shaaditimes.com/images-article/2007/jan/far-nat-wed-new-013.jpg



Wczoraj, żona Hrithika Roshana, Sussanne została okradziona we Włoszech.
Ten smutny epizod wydarzył się na lotnisku Milan około godziny 15.00 czasu indyjskiego, kiedy Sussanne i jej matka Zarine Khan były o krok oo odprawy lotu do Mumbaju, gdzie wracały po wakacjach.


Dramat rozegrał się dopiero wtedy, kiedy Zarine odkryła, że nie ma torebki.
Źródło podaje, że w torbie było trochę kosztowności, karty kredytowe i, przede wszystkim, paszporty obu pań. W konsekwencji, Sussanne i jej matka mogły liczyć tylko na siebie w wielkim Mediolanie. Przewiduje się, że do Mumbaju wrócą dziś wieczorem  lub jutro.

Sussanne i Zarine, natychmiast powiadomiły władze lotniska o kradzieży i próbowały zlokalizować złodzieja, jednak były to daremne próby.

Dla Sussane i Zarine było to męczące doświadczenie. Po kradzieży  były szalenie zmartwione.

Kiedy zadzwoniły do rodziny i przyjaciół z wiadomością o ich krzywdzie, rodziny Khan i Roshan szybko zorganizowały pomoc urzędową z Mumbaju, aby panie przeżyły jak najmniej kłopotów do czasu powrotu.
Po pierwsze, do Sussanne przesłano  fotokopie paszportów. Następnie, Sussanne i Zarine udały się do indyjskiej ambasady, gdzie wydano im nowe paszporty. Obydwie panie, jeszcze raz sprowadziły się do hotelu, gdzie mieszkały podczas swoich wspólnych wakacji. Ich lot przepadł, paszporty były w ukradzionej torbie i nie mogły przedostać się za granicę.

„Dla Sussane i Zarine było to męczące doświadczenie. Po kradzieży  były szalenie zmartwione. Ostatnią rzeczą, jakiej mogły się spodziewać, kończąc długie wakacje, to problemy z powrotem z podróży.” Dodaje nasze źródło.

Dla potwierdzenia historii, siostra Sussanne, Farah Ali Khan powiedziała: „ Tak, to wszystko miało miejsce. Było raczej przykrym zdarzeniem. Rozmawiałam z mamą i siostrą, obydwie  mają się już dobrze.

tłumaczenie: tinahri
źródło: mumbaimirror.com

Hitrik - 2009-09-13 19:34:09

Ojej aura  Ammy i Bhagavan  im nie pomogła:)? oraz ich "trzecie oko" które wszystko widzi nie przewidziało tego :)?
Ale jak to oni powiedzą " karma" :)

Jutrzenka - 2009-09-13 22:11:40

Hitrik!
Ująłeś to z właściwym sobie humorem :haha: Ale fakt, tłumaczenie "taka karma" jest głównie w Indiach bardzo popularne :oczko: a przede wszystkim wygodne :oczko:

Sam incydent był na pewno przykry, ale widać, że panie poradziły sobie z tym, głównie dzięki pomocy rodziny :oczko:

Jutrzenka :rolleyes: :shy:

maya - 2009-09-16 21:02:43

Uuu.. Bardzo przykre zdarzenie... :( Ale cóż, na to się nic nie da poradzić :)
Przynajmniej dobrze, że miały wsparcie rodziny :)

matthew - 2009-09-17 22:35:32

Tak to bywa

www.hrithikroshan.pun.pl