Hrithik Roshan

Całe Forum jest widoczne tylko po zalogowaniu

Ogłoszenie

U Hrithika jest godzina:

Mumbai


#1 2009-09-03 13:14:54

 Jutrzenka

Administrator

Zarejestrowany: 2008-12-12
Posty: 1752

Droga na szczyt sławy. Część I.

Droga na szczyt sławy.
Część I.



http://www.fototube.pl/pictures/05jp8.jpg



Jest bogaty, sławny, dobrze wygląda i jest gotowy do tego, aby być numerem 1 w Bollywood. Hrithik Roshan może być już teraz gwiazdą, ale On dopiero zaczyna tę drogę.

Hrithik Roshan siedzi w swoim pokoju, za sofą znajduje się lustrzana ściana. Sciągnął swoją czarną, bejsbolową czapkę, a swoje bose stopy położył na ławie. Na górnej półce w szafce z książkami, która znajduje się za nim, stoi statuetka IIFA 2009 dla Najbardziej Wpływowego Artysty Dekady. Uśmiecha się, wygląda jak kot, który zdobył nie tylko deser, ale cały przysmak.

W wieku 35 lat Roshan jest jedną z najbardziej kasowych gwiazd filmowych w przemyśle. Ostatnio zdobył cały stos nagród za hit „Jodhaa Akbar”. Aamir Khan i Shahrukh Khan mogą być nadal na wysokiej pozycji, ale w wieku 44 i 43 lat zaczęło się odliczanie na zegarze ich kariery. Jeśli jest ktoś, kto zajmie po nich status bycia numerem 1, to jest to Roshan.

Spotkałem Roshana tylko raz, nie licząc aktualnego spotkania. Było to w 2003 r. na Gali Screen Awards, po imprezie jaka miała miejce w Vie Deck & Lounge w Juhu (Mumbai). Wtedy właśnie zdobył nagrodę dla Najlepszego Aktora, za rolę opóźnionego w rozwoju Rohita w filmie „Koi…Mil Gaya” – tego roku zdobył jedną z 9 nagród dla Najlepszego Aktora za film, który wyniósł Go ponownie do rangi gwiazdy, po serii niepowodzeń. Wydawał się jakby „krótki”. Czarny garnitur i biała koszula wyglądały na nazbyt duże dla Niego.

Wszystko, co zapamiętałem z tego wieczoru, oprócz nóg Bipashy Basu, to Roshan, który uścisnął moją dłoń, spojrzał mi w oczy i powiedział „Cześć” i po perfekcyjnej myśli w stylu ‘Wiem, że wiesz, ale mimo wszystko powiem to’ rzekł, „Jestem Hrithik Roshan”. Musiał powtarzać tę samą kwestię w ten sam sposób całą noc całej grupie dziennikarzy, którzy byli obecni na koktajlu, ale miałem wrażenie, że On mówił to tylko raz – do mnie.

Dzisiaj Roshan wydaje się być bardziej spokojny. To nie tylko podobieństwo do Jezusa, widoczne w Jego długich, kręconych włosach. Chodzi o  coś w rodzaju aury guru – On już osiągnął coś, do czego my dopiero dążymy.

Zobacz także: Droga na szczyt sławy. Część II.

Źródło:
www.hrithikrules.com

Tłumaczenie:
Jutrzenka


http://images.tinypic.pl/i/00659/bvwvsv1y9qbj.png

Offline

 

#2 2009-09-04 17:35:01

maya

Pasjonat Hrithika

Skąd: Jarosław
Zarejestrowany: 2009-08-05
Posty: 328
O Hrithiku: Przystojny, świetny aktor :)

Re: Droga na szczyt sławy. Część I.

Strasznie podoba mi się to z powiedzeniem do tego gościa cześć


http://img408.imageshack.us/img408/538/ashhrithikpw7.jpg
"Podróżujemy drogą miłości, która prowadzi nas ku sobie"

Offline

 

#3 2009-09-05 11:53:14

 Jutrzenka

Administrator

Zarejestrowany: 2008-12-12
Posty: 1752

Re: Droga na szczyt sławy. Część I.

Mnie też się to bardzo podoba Moim zdaniem to taki przejaw bycia jeszcze nadal nieśmiałym Nie zachował się jak gwiazdor, który pełen dumy wita się z ludźmi uważając się za kogoś lepszego od innych. To było naprawdę genialne, bardzo słodkie i urocze - szczególnie ta myśl w stylu " Wiem, że wiesz, ale mimo wszystko powiem to" Niesamowity jest

Jutrzenka


http://images.tinypic.pl/i/00659/bvwvsv1y9qbj.png

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
przegrywanie kaset vhs poznań http://www.informacjaszczecin.pl/