Powiedzcie mi, jakim cudem nie ma tu jeszcze wątku o tym fantastycznym filmie, hm?

Pierwszy raz obejrzałam go chyba w ferie z Martyną... aż mnie męczyła, żebym go obejrzała i dzisiaj jestem jej wdzięczna że pokazała mi tak miażdżący film

Pokrótce o fabule: jest sobie dwóch facetów, Sam i Kunal, obaj chcą wynająć pokoje w tym samym apartamencie. Ale! Właścicielka nie zgadza się na to, bo mieszka tam już jej siostrzenica Neha i nie wyobraża sobie, żeby młoda dziewczyna mieszkała z dwoma mężczyznami. Co robią panowie? W przebłysku geniuszu Sam wymyśla, że powinni udawać gejów. To oczywiście prowokuje całe mrowie absurdalnie śmiesznych sytuacji, chociażby wymyślona historia jak się poznali albo reakcja mamy Sama na list, ale wszystko zaczyna się nieco komplikować, gdy obaj zakochują się w dziewczynie, a tu pojawia się kolejny konkurent...

Już po opisach sama fabuła filmu wydała mi się jakaś makabrycznie pokręcona, ale oglądając film jest jeszcze gorzej. Gorzej, w sensie że przeciera się oczy ze zdziwienia z miną pt. "o matko!" Fantastyczna komedia, muszę przyznać, że chyba jedyne co ten film ma wspólnego z bolly to piosenki (które swoją drogą są mało raczej słabe) i drobne odniesienia do filmów bolly.

Abhishek jak dla mnie kolejny raz po KANK pokazał swój genialny talent komediowy. Miażdży, niszczy w tym filmie, bije na głowę wszystkich. I jest przekonujący jako gej i pasują do siebie z Johnem
O samym Johnie może nic nie będę mówić, bo mnie Martyna ubije xD
A po obejrzeniu filmu tylko jedno pytanie cisnęło mi się na usta: po co tam była ta Priyanka? xDDD

I jeden z moich ulubionych momentów