znam kulisy robienia MI2 ;) wszyscy wypowiadali się o potężnym łupieżu Toma, którego chmura pyłowa była widoczna w każdej szybszej scenie (jeśli dobrze się wpatrzycie to na powyższym zdjęciu też widać), a w niektórych stanach występowały zamiecie śnieżne w czasie kręcenia takich scen :) Thandie wzieli do tej roli ze względu na pokrewieństwo z Newtonem. Po prostu chcieli kogoś kto ma pojęcie o grawitacji i nic ponadto ;)
Hrithik jak widzimy łupieżem nie rzucał i zagrał lepiej od Tomka. Skąd to takie pewne? Ano dlatego, że że Cruise nakręcił w sumie 4 części (co sugeruje, że ciągle dąży do ideału) :D Hrithik załatwił sprawę raz i dobrze :)
Aish jak to Aish, przy Hrithiku zawsze gra świetnie :D
|
Oglądałam tylko fragmenty "Mission Impossible 2" - jakoś nie zainteresował mnie ten film na tyle, aby obejrzeć go w całości :oczko: Za Tomem Cruisem też szczególnie nie przypadam, chociaż buzie ma ładną :oczko: i aktorem też jest dobrym :oczko:
"Dhoom 2" to zupełnie co innego - o wiele bardziej przyciągającego niż "Mission Impossible 2". Przede wszystkim dzięki: a) mojej ulubionej parze bollywoodzkiej czyli Hrithikowi i Aishwaryi, którzy jak zwykle zagrali świetnie :buzki: :tak: b) genialnej muzyce i wspaniałym tańcom - przede wszystkim Hrithika i Aishwaryi :oczko: :tak: c) pięknym widokom :tak: :buzki: d) bardzo ciekawej fabule łączącej w sobie elementy sensacji, komedii i romansu :oczko: :okok: e) wszyscy pozostali aktorzy również zostali dobrani idealnie i również świetnie zagrali :tak: :okok:
Podsumowując - to mój ulubiony film :tak: Ma w sobię wielką magię :buzki: Polecam :okok: :tak:
Jutrzenka :rolleyes: :shy:
|