Devdas

Historia Devdasa i Paro, pary młodych Hindusów, kochających się od dzieciństwa.
Kiedy Devdas musi wyjechać i zostawić Paro na 10 lat, oboje bardzo przeżywają ten czas, tęsknią za sobą i boją się, że nie wytrzymają próby czasu. Jednak po powrocie Devdasa z Londynu okazuje się, że ich miłość przetrwała, a młodzi chcą być znowu razem. Jednak przeciwne związkowi rodziny burzą ich szczęście.
Bardzo poruszający film pełen oryginalnych tańców hinduskich, przepychu i bogatych wnętrz.

Obsada

*Shahrukh Khan .... Devdas Mukherji
*Aishwarya Rai .... Parvati ('Paro')
*Madhuri Dixit .... Chandramukhi
*Kiron Kher .... Sumitra


Kilka ciekawostek

#  Reżyser Sanjay Leela Bhansali oferował Kareenie Kapoor rolę Paro, ale jej nie przyjęła.

# Budowanie różnych dekoracji trwało 7 - 9 miesięcy.

# Rolę Devdasa początkowo proponowano Salmanowi Khanowi, ale odmówił.

# Na planie 3 razy wybuchały niewielkie pożary, spowodowane przez generator i ogień z lampek.

# Plan domu kurtyzany Chandramukhi skonstruowano dookoła jeziora. W rezultacie woda w jeziorze zaczęła wysychać i trzeba było wypełniać je regularnie galonami wody. Ponadto mostek zbudowany w poprzek jeziora miał tendencję do tonięcia w najbardziej nieodpowiednich momentach.

# Delikatny witrażowy dom Paro wznoszono od listopada do czerwca, w bezpiecznych miesiącach bez monsunów, według obliczeń Bhansali'ego. Jednak podczas tych miesięcy były cztery niespodziewane deszcze, które zmywały kolory na witrażach i trzeba je było regularnie poprawiać. Ponadto wózki do kamer użytych w filmie, jeżdżące po delikatnych podłogach, powodowały wiele pęknięć.

# Normalnie w filmie używa sie 2-3 generatory, ale przy tej produkcji użyto 42. Użycie wszystkich naraz na planie spowodowało w Bombaju panikę. Ponadto w filmie użyto 2500 świateł, 700 ludzi za nie odpowiedzialnych i ogromną ilość młodszych artystów.

# To pierwszy wspólczesny film z Bollywood, który otrzymał zaproszenie do Cannes.

# Konstruowanie ogromnej posiadłości Zamindara Bhuvana (męża Paro) pochłonęło budżet Bhansali'ego.

# W czasie kręcenia filmu maszyna do robienia wiatru ścięła głowę jedemu z członków ekipy i poważnie zraniła innego. Spryskana krwią aktorka Aishwarya Rai doznała szoku i musiał ją ratować Salman Khan, jej ówczesny narzeczony.

# Ismail Darbar i Sanjay Leela Bhansali komponowali muzykę przez 2,5 roku. Każdą piosenkę miksowano 8-9 razy, a jej nagranie trwało 10 dni.

# Podczas kręcenia filmu Madhuri Dixit (kurtyzana Chandramukhi) była w połowie ciąży z pierwszym dzieckiem.

# Bogaty w klejnoty strój Chandramukhi ważył w pierwotnej wersji 30 kilo i Madhuri Dixit nie była w stanie w nim tańczyć, mimo podjętych wysiłków. W końcu strój przerobiono na lżejszy, ważący 16 kilo.

# Sekwencja, w której Sumitra (Matka Paro), tańczy przed gromadą gości w domu Devdasa, była zainspirowania koszmarem sennym reżysera, Sanjay'a Leela Bhansaliego, o absolutnym upokorzeniu jego matki.

# Propozycję zagrania Chunnilala (Jackie Shroff) otrzymali Saif Ali Khan i Govinda.


piosenki (z polskimi napisami)

Maar Daala
Bairi Piya
Hamsesha Tumko Chaha
Kaahe Chaade Mohe
Chhalak Chhalak
Silsila Yeh Chaahat Ka 
Dola Re Dola

kilka fotek







opis filmu: by me
ciekawostki z bollywood.pun.pl

moja opinia

Jeden z Najpiękniejszych filmów jakie widziałam! Tańce, stroje i biżuteria z filmu w całości oddają bogactwo i przepych bollywood. Historia Paro i Deva jest wspaniała, tylko strasznie się kończy :cry: Piosenki są wspaniałe! No i niesamowity pokaz talent aktorskiego takich gwiazd jak Madhu Aish czy Srk! Polecam każdemu!

Oho, powstał wątek o ulubionym filmie nenshy ^^.
Bardzo poruszający projekt! Srk dał w nim popis swoich aktorskich umiejętności! Tak genialnie zagrał alkoholika, że zastanawiałam się, czy przypadkiem nie jest nim w rzeczywistości... ale potem czytałam książkę o nim i okazało się, że upijał się przed nagrywaniem scen, wymagających wiernego oddania zachowania człowieka pod wpływem alkoholu... Respekt z mojej strony!
A główne bohaterki podbiły moje serce tańcem!!!
"Dola Re Dola"-tańczyły jak w bajce, jak profesjonalistki, aż brak mi określenia...

ooo! nie wiedziałam że się upijał :p
Film ma niesamowitą magię w sobie!
Ja wprost nie mogłam oczu oderwać od tego pięknego domu Paro czy Deva, a same stroje Madhu i Aish były niesamowite! Fakt, prawdziwy bollywoodzki taniec to tylko w "Devdasie!" :)

A tak swoją drogą to cieszę się,że tej roli nie przyjął Salman Khan :p

Aish w tym czasie miała z nim romans, wiedziałaś? na siłę musieli ją od niego odciągnąć, tak była zakochana w nim... a wiadomo jaki jest Salman, szkoda kobiety dla niego...
A co do pracy nad "Devdasem" polecam przeczytać książkę 'Shahrukh Khan Król Bollywoodu", zawiera bardzo dużo cennych informacji na temat przemysłu filmowego w Indiach na tle kariery SRK :) W jeden dzień ją przeczytałam :P

To, ze Aish była dziewczyną Salmana to wiedziałam ale nie wiedziałam, ze akurat wtedy jak kręcili "Devdas" :)
ja myślę, że jakby rolę Deva zagrał Salman to film by stracił urok :P
Nie lubię Salmana, jest strasznie sztuczny na ekranie.... :p

No i mam wielki szacunek do Madhu i Aish, ze tańczyły jak profesjonalne tancerki w tak ciężkich strojach :good:
No i jestem pełna podziwu dla reżysera, bo zrobił jeden z najpiękniejszych filmów bollywood! Nie mogę wyjść z podziwu dla tych bajkowych domów, strojów i biżuterii....

Shahrukh, to jest Shahrukh i nikt nie zagra lepiej od niego :)
A Salman, dla mnie, to rozpuszczony dzieciak wielkiego światka bogaczy..., który role w filmach, zawdzięcza tylko i wyłącznie więzom krwi, a nie nawet najmniejszym talentem... może uraziłam kogoś tymi słowami, to przepraszam, ale tak uważam.

Ja również biję pokłony przed paniami, bo tak wymyślny taniec, w tradycyjnych, bogato zdobionych strojach indyjskich, to nie lada wyczyn :)

fakt, Madhu i Aish musiały się ładnie namęczyć.

Strasznz sprawa jest jeszcze z tym wypadkiem na planie :/ Podziwiam, za Aish mimo wszystko postanowiła grać w filmie.
No i Madhu, przecież w ogóle nie było widać że ona w połowie ciąży jest :p

O patrz, nie wiedziałam, że w ciąży była... taka jakaś grubsza się wydawała, ale myślałam, że może się jej przytyło :D
No, to jak na kobietę w ciąży, tańczyła rewelacyjnie na planie P:) Pewnie dzidziuś od małego tańczy  jak mama :D

Film wizualnie piękny: piękne stroje i scenerie :usmiech: Fabuła taka sobie. Dla mnie ten film jest zbyt "ciężki" :oczko: chyba głównie przez losy Devdasa i te skomplikowane relacje z Paro i Chandramukhi. Aktorzy byli świetnie dobrani. Aishwarya i Madhuri były wspaniałe. Genialnie tańczą. Shahrukh zagrał też bardzo dobrze. Szkoda tylko, że film ma takie zakończenie. Ogólnie, nie należy do moich ulubionych filmów :oczko:

Jutrzenka :rolleyes: :shy:

Ten film strasznie mi się podobał i mnie zauroczył :D Wspaniałe stroje, atmosfera, po prostu oglądałam jak zaczarowana.
Tylko było jedno "ale" - pierwszą wersję miałam z dubbingiem niemieckim i nie było 15 minut od końca, także nie wiedziałam jak się film kończy. Zanim zdobyłam dobrą wersję, nie chcący przeczytałam jak się wszystko kończy i tym sposobem zepsułam sobie film. Nie lubię spoilerów :P

Chciałabym pooglądać, ale nie mam do niego napisów :beczy:
Wiecie może skąd wziąć?

ja nawet lubie ten film,ale zakonczenie mnie przeraza :p
gra aktorow naprawde wspaniala,szczegolnie Madhuri :)
no i ladnie oddali klimat Indii,poprostu "czuc tam Bolly w tradycyjnym wydaniu" ;)

PS. maya, jesli nadal szukasz napisow to zobacz TUTAJ

no tak :tak:  w "Devdasie" najmocniej jest ukazana ta bogata strona Indii, cały przepych nie tylko domów (co świetnie widać nie tylko na przykładzie domu Paro czy Deva, ale najlepiej to wdać na "Domie schadzek" pięknej Chandramukhi ) ale na także na bogatych strojach i biżuterii :)

Co do zakończenia, faktycznie jest straszne, ale moim zdaniem dzięki temu film nie był banalny i nie skończył się tak jak większość czyli, że:  "żyli długo i szczęśliwie" :)