Beti - 2009-04-18 22:58:15

Kabhi Alvida Naa Kehna - Nigdy nie mów żegnaj



http://i41.tinypic.com/6ifvpi.jpg



Fabuła:


Dev Saran jest wybitnym sportowcem odnoszącym sukcesy w piłce nożnej. Prowadzi szczęśliwe i beztroskie życie z żoną Rheą oraz synkiem Arjunem. Aż do dnia 18.03.2002 roku, który to diametralnie zmienia jego życie... Tego dnia spotyka bowiem Mayę-kobietę, która ma wyjść za mąż, lecz nie jest do końca zdecydowana, czy tego chce. Dev rozmową nakłania ją do podjęcia decyzji i poślubienia jej wieloletniego przyjaciela-Rishiego. Po rozmowie z Mayą Dev, czując, że komuś pomógł staje zamyślony przed bramą i zostaje potrącony przez samochód.

Mijają cztery lata. W wyniku wypadku Dev doznał poważnej kontuzji nogi, co przekreśla jego dalszą karierę sportową. W jego niegdyś idealnym wręcz związku z Rheą coraz częściej pojawiają się konflikty. Maya, którą to Dev namówił cztery lata wcześniej na ślub, również nie odnalazła szczęścia w związku małżeńskim.

Pewnego dnia w wyniku zbiegu okoliczności dochodzi do ponownego spotkania Mayi i Deva. Oboje z początku nie są do siebie zbyt pozytywnie nastawieni, lecz z czasem okazuje się, że są bardzo do siebie podobni. Zaprzyjaźniają się ze sobą i razem podejmują próby ratowania ich sypiących się związków małżeńskich. Lecz los krzyżuje ich plany. Serdeczna przyjaźń między obojgiem z czasem przeradza się w gorącą miłość...

Bohaterowie stają przed dylematem moralnym, będą musieli odpowiedzieć sobie na pytanie, co jest ważniejsze... szczęście ich rodzin... czy ich własne szczęście.

Obsada:

    * Amitabh Bachchan – Samarjit Singh Talwar pseudo sexi"Sam"
    * Shahrukh Khan – Dev Saran
    * Rani Mukerji – Maya Talwar
    * Abhishek Bachchan – Rishi Talwar
    * Preity Zinta – Rhea Saran
    * Kirron Kher – Kamaljeet Saran
    * Saira Mohan – Catherine Cooper

żródło:wikipedia

PIOSENKI



Kabhi Alvida Naa Kehna





Mitwa





Where's The Party Tonight





Tumhi Dekho Naa





Rock 'N Roll Soniye



tinahri - 2009-04-19 16:29:33

Ekhem... z tego filmu na największą pochwałę zasługuje duet B&B!!! Musze Wam powiedzieć,że odkąd obejrzałam "Nikdy nie mów żegnaj" zaczęłam ich uwielbiać :P
Piosenki bardzo fajne, wpadają w ucho, szczególnie "Mitwa" i "Rock 'n' Roll Soniye" :)

dziwi mnie fakt,że nasza nensha się jeszcze nie wypowiedziała na temat tego filmu :P

nensha - 2009-04-19 19:56:23

A co ja się mam wypowiadać, pisałam chyba w wątkach Bachchanów, co ja sądzę o tym duecie ;P Szaruk nie miał szans, oni wszystkich zmietli i zmiażdżyli ;P Szczególnie Abhishek, urzekł mnie totalnie tym, jak dobrze zagrał i sceny komediowe i bardziej dramatyczne (vide demolka domu).
I podpisuję się pod słowami, że Mitwa i Rock 'n' Roll Soniye" to najlepsze piosenki, o. Chociaż Mitwa jest ciut lepsza :D

PIOTREK - 2009-04-19 21:12:32

film NIGDY NIE MÓW ŻEGNAJ obejrzałem z przyjemności oczywiście film jest super a piosenki łatwo w padają w ucho film mi osobiście się podobał i super gra wszystkich aktorów

Beti - 2009-04-19 22:47:49

Ten film jest trochę inny od wszystkich ,ukazuje tutaj problem zdrady małżeńskiej ,ale tak bardzo mi sie podobał  piosenki wpadają w ucho :music:  Film super :good:

tinahri - 2009-05-14 13:06:53

Jestem po dwukrotnej projekcji filmu "Rab ne bana di jodi", w którym gra SRK ( swoją droga film genialny) i on tam uzywa tekstu z filmu "nigdy nie mów żegnaj". polecam dla wszystkich fanów kina bolly obejrzenie RNBDJ!

R a n i ♥ - 2009-05-18 15:52:24

O super film, i moj aRani tam gra.. ;;]]

:heart:

tinahri - 2009-05-19 20:25:49

A moze jeszcze jakies wrażenia po projekcji filmu? Chętnie posłuchamy, co myślisz na jego temat :)

shona92 - 2009-07-22 11:44:18

Bardzo lubię ten film :) Piosenki hmm.. no podobały mi się :) Kabhi alvida naa kehna też fajna i Tumhi dekho na :) Szkoda trochę, że naszego wspaniałego Hrithika nie było :P

tinahri - 2009-07-22 13:27:17

Ej...a Mitwa :P
Duet Bachchan bije w tym filmie wszystkich :P będę to powtarzać do grobowej deski :P
w sumie to był mój pierwszy film bolly, w którym była pokazana scena łóżkowa i temat wykraczający poza moralność tego kina..., więc byłam w lekkim szoku :)
Ale dobrze-kino bolly robi postępy! I oby tak dalej! ;)

irkaaa:) - 2009-08-08 17:42:46

o jeny jak ja kocham ten film! :heart:
Jest tak niesamowity, że oglądałam go już kilkanaście razy a wywołuje u mnie taki sam zachwyt jak za pierwszym razem :good:
Piosenki są rewelacyjne zaczynając od bardziej rytmicznych"R'R Soniye" i "Mitwa" po nastrojowe "Tumhi dekho naa" <które swoja drogą uwielbiam :p > Fabuła filmu jest wspaniała! Romans Deva i Mayi wspaniale się ogląda i czeka co z tego wyniknie! Końcówka filmu na szczęście ze szczęśliwym zakończeniem :good:
No i najlepszy duet tego filmu: Sexy Sam i Kamaljeet :applause:

tinahri - 2009-08-23 17:41:40

Ale scena hotelowa,  od chwili, kiedy Dev (SRK) wynajmuje pokuj w recepcji, po sam 'finał'...aż mi serce z wrażenia stanęło...
Przyznajcie, że jak na film Bolly, to było dość mocne posunięcie i bardzo dosłownie pokazane.
Niby wcześniej powstawały już filmy w Indiach, gdzie można bylo znaleźć  erotyczne fragmenty, jak chociażby ten nieszczęsny film Szaruczka, za który został skrytykowany, ale, jak czytałam 'dekalog' filmografii indyjskiej, to takie sceny są odgórnie zabronione i podlegają pod cenzora :)

irkaaa:) - 2009-08-24 20:53:01

tinahri
zgadzam się! Ja ze szczęką opadniętą do kolan oglądałam i mówię sama do siebie "oni się całują! jaaaa!" :lol:
Ale faktycznie ta scena miała klimat!

A taki offtopic a widzieliście "Salaam Namaste" ? Tam dopiero jest odważna scena jak na bollywood!

Jutrzenka - 2009-08-25 15:55:15

Scena łóżkowa w KANK jest pokazana bardzo delikatnie :oczko: To moim zdaniem bardziej działa na wyobraźnię, niż tak naprawdę cokolwiek pokazuje :oczko: Uważam, że zagrali to bardzo ładnie, bez zbędnego "erotyzmu" - jeśli w ogóle można o nim mówić w Bollywood, ale też w taki sposób, że doskonale wiadomo, co wtedy się działo :oczko: i że oboje ostatecznie zdradzili swoich małżonków. Właśnie przez tą zdradę mam do tego filmu niezbyt zdecydowane podejście, choć sam film podoba mi się, ma w sobie coś charakterystycznego :oczko: Shahrukh i Rani zagrali ten zakazany romans świetnie, choć pozostali aktorzy też byli bardzo dobrzy :okok:

Chciałam jednak, podobanie jak Irenka wspomnieć o "Salaam Namaste" - tam to dopiero była bardzo odważna scena. Nie wiem dlaczego ona została w środowisku bollywoodzkim uznana za normalną, podczas gdy Hrithik i Aishwarya za pocałunek w "Dhoom 2" zostali pozwani do sądu :bezradny:

Jutrzenka :rolleyes: :shy:

irkaaa:) - 2009-08-25 20:02:18

i ponownie potwierdzam!
Scena łóżkowa w "Kank" była magiczna, delikatna i świetnie przeplatana muzyką :good:

Faktycznie scena z "SN" a zwykły pocałunek w "Dhoom 2" nie mają się co równać... ;/

tinahri - 2009-08-25 20:57:11

First, co do zdrady...fakt, to niemoralne, ale wiecie co? Uważam, że lepiej żyć z kimś, kogo się naprawdę kocha, niż z kimś, z kim jesteśmy z obowiązku...nawet jeśli trzeba złamać pewne reguły... Ja nie mogłabym dawać się dotykać komuś, kogo nie darzę uczuciem...naprawdę, napawałoby mnie to obrzydzeniem.
I dla mnie, ta scena była pokazana dość odważnie.

Co do Salaam Namaste, tamta scena to już w ogóle przeszła samą siebie :P Ale sądze, że w tym filmie całość kręciła się wokół seksualności i nie wywołało to takiego wzburzenia, jak nagły, jakże namiętny i pełen emocji, pocałunek Aish i Hrithika...nie wiem, jak Wam to przełożyć na język polski, ale ja ostatnio chyba zrozumiałam, o co chodzi z tym odważnym erotyzmem w Bollywoodzie.
Weźmy, np. Dostanę... film jest o gejach, udawanych, to udawanych, ale i Ci 'z natury' też byli. Film zaczyna się od nasyconej erotyzmem piosenki, a potem przenosi się do mieszkania, gdzie po upojnej nocy budzi się dwóch prawie nagich facetów z nagimi kobietami i jeden wręcz naśladuje zachowanie sąsiadki z pokoju obok, podczas seksu..., bo nic innego na pewno nie robili :P
W międzyczasie film ocieka wręcz seksem, a końcowa scena pocałunku...nie powiem kogo, bo spalę tym, co nie ogladali...nawet przeciętnego Europejczyka wbija w fotel...
A samo zjawisko homoseksualizmu jest tematem tabu w Indiach. Dopiero w tym miesiącu geje wyszli na ulice Dubaju...

A Dhoom:2 i słynny pocałunek, gdzie na miejscu Aish chciałaby być każda kobieta, to było spontaniczne, pełne ekspresji, namiętności, uczucia!
A cały film kręcił się wokół złodziejstwa, a nie miłości. Miłość była wątkiem dodatkowym, pobocznym.
A na dokładkę, jeśli znajdzie się ktoś złośliwy, to do wszystkiego się przyczepi O! :P

Więc, reasumując uważam, że jeśli kręci się film o miłości, to to upoważnia do przekroczenia pewnych granic tabu, ale jeśli jest to film akcji, to rządzi się trochę innymi prawami... Oczywiście tylko w Bollywood.
Mylślę też, że dlatego pan Rakesh Roshan oddzielił się od Bollywood z produkcją "Kites", bo wiedział, że na pewne sceny, nie mógłby sobie pozwolić :)

Jeśli się mylę, proszę, teraz można mnie zlinczować :P

skubie - 2009-11-30 17:57:46

widzac gwiazdorska obsade przed obejrzeniem filmu wiedzialam,ze musi byc super ;)
no i sie nie zawiodlam :)
w filmie jest wszystko co powinno byc: humor, "potancowki",element "zakazanego romansu" (bardzo mi sie podobal,ale tylko w filmie :p) no i szczesliwe zakonczenie :D
myslalem,ze w tlumie tych gwiazd zaginie Preity,ale zaskoczyla mnie niesamowicie :)
wg mnie to ona stworzyla najbardziej wyrazista postac :)
sciezka muzyczna tez jest bardzo dobra :)
jedna z moich ulubionych scen jest rozmowa Rani i SRK w szpitalu :D

irkaaa:) - 2009-12-01 17:33:41

zgadza się :tak: postać Preity nie zginęła mimo rewelacyjnej obsady, bardzo ładnie poradziła sobie z tą rola ;)

Ścieżka muzyczna jest jedna z lepszych jakie słyszałam, no i te niesamowite układy choreograficzne :good:

maya - 2009-12-04 16:56:23

Strasznie lubię ten film :P Preity miała świetną rolę.

A choreografia i piosenki to są genialne :)

przegrywanie kaset vhs łódz przegrywanie kaset vhs.